Jakie źródła białka dla wegan: brutalna prawda, której nikt ci nie powie

Jakie źródła białka dla wegan: brutalna prawda, której nikt ci nie powie

19 min czytania 3652 słów 26 kwietnia 2025

Weganizm w Polsce przestał być niszowym trendem – dziś to manifest i sposób na życie. Jednak pytanie „jakie źródła białka dla wegan naprawdę działają?” wciąż potrafi podgrzać każdą rozmowę o zdrowiu i diecie. W popkulturze białko urosło niemal do rangi magicznego eliksiru siły, a wokół niego wyrosła cała armia mitów, lęków i marketingowych chwytów. Czy rzeczywiście weganie muszą obsesyjnie liczyć gramaturę fasoli, by nie zniknąć w oczach? Czym różni się białko z tofu od tego z wołowiny? I wreszcie, czy „pełnowartościowe” zawsze znaczy „lepsze”? Zapnij pasy – czas rozłożyć ten temat na czynniki pierwsze, obalić najbardziej szkodliwe mity i pokazać, dlaczego polska kuchnia wegańska może być turbo-białkowa bez grama mięsa. Artykuł, który czytasz, to nie kolejna laurka dla warzyw – to bezkompromisowe spojrzenie na białko, oparte na faktach, nauce i doświadczeniach tych, którzy już przeszli tę drogę. Odkryj z nami 11 nieoczywistych opcji, które zmienią twoje podejście do diety roślinnej – na zawsze.

Czym naprawdę jest białko i dlaczego wokół niego tyle szumu?

Białko w popkulturze i nauce – skąd ta obsesja?

Białko stało się niemal religią XXI wieku. Każdy, kto choć raz próbował zmienić dietę, wie, że prędzej czy później usłyszy pytanie: „A skąd ty bierzesz białko?”. To nie przypadek – media, influencerzy i reklamy suplementów nieustannie podgrzewają temat, sugerując, że bez białka nie ma życia, mięśni ani... szacunku na siłowni. Według analiz rynku spożywczego, produkty wysokobiałkowe zwiększyły sprzedaż o ponad 20% w ciągu ostatnich kilku lat, a liczba wyszukiwań frazy „białko roślinne” wzrosła w Polsce ponad dwukrotnie od 2021 roku. Jednak obsesja ta nie bierze się tylko z marketingu. Współczesna nauka potwierdza, że białko odgrywa kluczową rolę w budowie mięśni, regeneracji, odporności i utrzymaniu zdrowego metabolizmu. Według danych Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej, przeciętna dorosła osoba potrzebuje około 0,8–1 g białka na każdy kilogram masy ciała, a osoby aktywne nawet do 2 g/kg. W tym kontekście dieta roślinna, choć bogata w błonnik i fitoskładniki, wciąż budzi pytania – głównie przez pryzmat mitów, które od lat narosły wokół źródeł białka dla wegan.

Młody dorosły przygotowujący pełen białka posiłek wegański w polskiej kuchni, na stole strączki i pestki, naturalne światło

„Białko to nie tylko temat sportowców. To kwestia zdrowia każdej komórki naszego ciała. W debacie o diecie warto rozróżniać fakty od mitów, zanim rzucimy weganom kolejny zalękniony komentarz o niedoborach.”
— dr Marta Adamczak, dietetyczka kliniczna, Dietetyka Nie Na Żarty, 2024

Jak organizm wykorzystuje białko – podstawy bez ściemy

Białko nie jest magicznym składnikiem, który działa samodzielnie – to złożona struktura zbudowana z aminokwasów. Organizm ludzki potrzebuje zarówno tych, które sam potrafi wytworzyć (endogennych), jak i tych, które muszą pochodzić z diety (egzogenne). To właśnie dlatego „pełnowartościowe” białko – zawierające wszystkie niezbędne aminokwasy – zyskało taką sławę. Jednak najnowsze badania obalają mit, jakoby tylko produkty zwierzęce mogły dostarczyć nam odpowiedniej jakości białka. Kluczowe jest bowiem nie tylko źródło, ale też różnorodność i bilans całej diety. Organizm nie przechowuje aminokwasów „na zapas”, ale potrafi je skompletować z różnych posiłków spożytych w ciągu dnia. Oznacza to, że nawet jeśli śniadanie i obiad nie zawierają identycznych proporcji aminokwasów, organizm i tak złoży z nich to, czego potrzebuje, o ile dostarczasz mu różne źródła białka.

Rodzaj aminokwasuCzy organizm wytwarza?Przykładowe źródła roślinne
EgzogenneNieQuinoa, nasiona konopi, soja
EndogenneTak-
Warunkowo egzogenneZazwyczaj takGryka, soczewica, orzechy

Tabela 1: Podział aminokwasów i przykładowe roślinne źródła białka
Źródło: Opracowanie własne na podstawie Dietetyka Nie Na Żarty, 2024, MYPROTEIN, 2024

Mit białka kompletnego – kto go wymyślił i dlaczego?

Za koncepcją „pełnowartościowego białka” stoi historia rodem z ubiegłego wieku. W latach 70., w podręcznikach dietetyki lansowano pogląd, że tylko białko zwierzęce zasługuje na miano kompletnego – bo zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy w idealnych proporcjach. Dziś wiemy, że to uproszczenie. Wegańskie produkty często wymagają łączenia, ale nie musisz być biochemikiem, by je właściwie komponować.

„Nowoczesna dietetyka odchodzi od obsesji na punkcie „pełnego” białka w każdym posiłku. Liczy się całodzienny bilans i różnorodność.”
— dr Anna Janicka, dietetyczka sportowa, MYPROTEIN, 2024

  • Wegańskie źródła białka zawierają wszystkie aminokwasy, choć nie zawsze w idealnych proporcjach.
  • Spożycie różnych produktów w ciągu dnia pozwala zbilansować aminokwasy bez obsesyjnego liczenia.
  • Koncepcja „pełnego” białka bywa wykorzystywana marketingowo do promowania suplementów i produktów zwierzęcych.

Największe mity o białku w diecie roślinnej

Czy weganom grożą niedobory? Fakty kontra strach

Mit o niedoborach białka trzyma się mocno, szczególnie w kręgach, gdzie dieta wegańska budzi nieufność. Tymczasem aktualne dane są jednoznaczne – niedobory białka wśród osób na diecie roślinnej występują rzadko i zwykle wynikają z ogólnego niedożywienia lub źle zbilansowanej diety. Według raportu Amerykańskiej Akademii Dietetyki i Żywienia z 2023 roku, zarówno weganie jak i osoby jedzące mięso, przy odpowiednim planowaniu, pokrywają zapotrzebowanie na białko. Co więcej, wiele roślinnych produktów przewyższa zawartość białka w klasycznych źródłach zwierzęcych.

Typ dietyŚrednia zawartość białka (g/dzień)Ryzyko niedoboru (%)
Dieta tradycyjna65–1102,5
Dieta wegańska60–954,5

Tabela 2: Porównanie realnego spożycia białka wśród wegan i nie-wegan
Źródło: Opracowanie własne na podstawie Dziewiąta Planeta, 2024

Skąd się bierze mit 'trudnego białka'?

Mit „trudnego białka” dla wegan ma swoje korzenie w mylnie interpretowanych badaniach sprzed dekad, kiedy to dostępność produktów roślinnych była ograniczona, a wiedza o dietetyce – powierzchowna. Dziś, przy bogactwie produktów takich jak tempeh, soczewica, ciecierzyca czy quinoa, trudno mówić o realnym zagrożeniu. Problemem nie jest białko samo w sobie, ale zbyt monotonna dieta i brak świadomości, jak zbudować posiłek bogaty w aminokwasy.

„To nie białko roślinne jest trudne – trudna jest zmiana nawyków i otwartość na nowe produkty. Najwięcej tracą ci, którzy zamykają się na edukację.”
— Agata Piątek, psychodietetyczka, Dziewiąta Planeta, 2024

Białko a siła i masa mięśniowa – realne zagrożenia?

Jednym z najczęściej powielanych strachów jest obawa, że dieta roślinna nie pozwala zbudować masy mięśniowej lub utrzymać siły. Prawda jest taka, że coraz więcej sportowców – od biegaczy po kulturystów – przechodzi na dietę wegańską bez szkody dla wyników. Klucz to odpowiednie planowanie i znajomość wartości odżywczych.

Wegańscy sportowcy trenujący na siłowni, silne ciała, energia i uśmiech

  1. Badania pokazują, że podaż białka na poziomie 1,2–2 g/kg masy ciała jest optymalna dla osób aktywnych fizycznie, niezależnie od źródła.
  2. Wegańskie białko z roślin strączkowych, orzechów, nasion i tofu jest w stanie pokryć zapotrzebowanie na aminokwasy budujące mięśnie.
  3. Warto obserwować nie tylko ilość, ale i różnorodność białka – to klucz do sukcesu w budowie siły i masy mięśniowej na diecie roślinnej.

Kluczowe źródła białka dla wegan: co działa, a co to ściema?

Rośliny strączkowe – czy fasola to nowa wołowina?

Rośliny strączkowe to filar diety wegańskiej, ale jednocześnie najczęściej niedoceniany. Fasola, soczewica, ciecierzyca i edamame to produkty, które potrafią zaskoczyć – nie tylko smakiem, ale i zawartością białka. Soczewica dostarcza aż 25 g białka na 100 g, a tempeh – 19 g/100 g. To wartości porównywalne z mięsem drobiowym! Kluczem jest ich regularne łączenie z innymi produktami, by uzyskać pełen profil aminokwasowy.

Kolorowe strączki, fasola, soczewica i ciecierzyca na talerzu w kuchni

  • Soczewica (25 g/100 g): błyskawiczna w przygotowaniu, idealna do gulaszy i sałatek.
  • Ciecierzyca: wszechstronna – od hummusu po curry, bogata w białko i minerały.
  • Fasola: czerwone, białe, czarne odmiany – każda z nich to solidna dawka białka i błonnika.
  • Edamame (11 g/100 g): młoda soja, którą można jeść jako przekąskę lub dodatek do sałatek.

Tofu, tempeh i seitan – sojowe legendy i kontrowersje

Soja w różnych odsłonach to prawdziwa legenda wśród roślinnych źródeł białka. Tofu, tempeh i seitan różnią się nie tylko smakiem, ale i wartością odżywczą oraz przyswajalnością.

ProduktZawartość białka (g/100g)PlusyMinusy
Tofu12–15Uniwersalne, lekkostrawneDelikatny smak, wymaga marynowania
Tempeh19Fermentowane, probiotykiIntensywny smak
Seitan25Bardzo wysokie białkoGluten, nie dla alergików

Tabela 3: Porównanie białka w tofu, tempehu i seitanie
Źródło: Opracowanie własne na podstawie MYPROTEIN, 2024

Orzechy, pestki i ziarna – czy to realne źródła białka?

Wbrew obiegowym opiniom, orzechy i nasiona to nie tylko źródło zdrowych tłuszczów, ale także białka. Pestki dyni, nasiona chia czy konopi oraz klasyczne masło orzechowe mogą realnie wzbogacić każdy posiłek o dodatkowe aminokwasy. Nasiona konopi zawierają aż 31 g białka na 100 g, a nasiona chia imponują nie tylko białkiem, ale też omega-3.

Zbliżenie na orzechy, nasiona chia i konopi oraz masło orzechowe na stole kuchennym

Superfoods czy marketingowy bełkot? Spirulina, chlorella i inne nowinki

Weganizm otworzył drzwi na produkty, które jeszcze dekadę temu były w Polsce egzotyczną ciekawostką. Spirulina (alga) zawiera nawet 60–70% białka w suchej masie, ale jej realny udział w diecie to zwykle dodatek, nie podstawa. Płatki drożdżowe zyskują popularność dzięki zawartości nie tylko białka, ale i witamin z grupy B. Pamiętaj jednak, aby nie dać się ponieść marketingowym obietnicom – superfoods są ciekawym uzupełnieniem, ale nie zastąpią klasycznych roślin strączkowych czy zbóż.

  • Spirulina: bardzo wysokie stężenie białka, ale niewielka porcja dzienna.
  • Chlorella: podobnie jak spirulina – dodatek do koktajli, nie główny składnik posiłku.
  • Płatki drożdżowe: 50% białka w suchej masie, doskonałe do posypywania potraw i wzbogacania wartości odżywczej.

Jak łączyć produkty, by nie zabrakło żadnego aminokwasu?

Zasada komplementarności – czy trzeba liczyć wszystko?

Zasada komplementarności polega na łączeniu produktów bogatych w różne aminokwasy, aby uzyskać pełny ich profil. Praktyka pokazuje, że dana roślina może mieć niedobór jednego aminokwasu, ale nadmiar innego – wystarczy więc zjeść w ciągu dnia kilka różnych produktów, aby domknąć puzzle.

Zasada komplementarności

Zasada łączenia białek z różnych źródeł w celu uzyskania pełnego profilu aminokwasowego. Według MYPROTEIN, 2024, nie trzeba łączyć wszystkiego w jednym posiłku – wystarczy różnorodność w ciągu dnia.

Aminokwasy egzogenne

To aminokwasy, których organizm nie jest w stanie sam wytworzyć, więc muszą być dostarczone z dietą. Najważniejsze dla wegan są: lizyna, leucyna, metionina, treonina i tryptofan.

Mix & match: przykładowe połączenia na polskim talerzu

Łączenie różnych źródeł białka wcale nie oznacza skomplikowanego planowania. To raczej kwestia kulinarnej wyobraźni i sięgnięcia po produkty dostępne w każdej polskiej kuchni.

  1. Hummus z pełnoziarnistym pieczywem – ciecierzyca + zboża uzupełniają się w profil aminokwasowy.
  2. Sałatka z quinoa, fasolą i pestkami dyni – quinoa dostarcza komplet aminokwasów, pestki wzbogacają o dodatkowe białko.
  3. Kasza gryczana z soczewicą i orzechami włoskimi – połączenie zbóż z roślinami strączkowymi oraz tłuszczami roślinnymi.
  4. Owsianka z płatkami drożdżowymi i nasionami chia – szybkie śniadanie z białkiem, błonnikiem i omega-3.

Kolorowa sałatka z quinoa, fasolą i pestkami dyni na polskim stole

Czy dieta roślinna wymaga suplementacji białka?

Wbrew intensywnym kampaniom firm suplementacyjnych, większość wegan nie potrzebuje dodatkowych protein poza dietą – o ile je różnorodnie. Suplementy białkowe są przydatne głównie dla sportowców na redukcji, osób z bardzo wysokim zapotrzebowaniem energetycznym lub tych, którym zależy na wygodzie.

  • Suplementy białka roślinnego (np. z grochu, ryżu) – szybki sposób na uzupełnienie niedoborów, ale nie powinny być podstawą diety.
  • Białko serwatkowe (whey) jest wykluczone dla wegan – alternatywy roślinne są równie skuteczne.
  • Warto czytać składy i wybierać produkty bez zbędnych dodatków.

Białko w polskiej kuchni – rewolucja czy kompromis?

Jak tradycyjne dania mogą być turbo-białkowe?

Polska kuchnia nie musi być synonimem schabowego i rosołu. Wegańskie reinterpretacje klasyków mogą być potężnym źródłem białka – wystarczy odrobina kreatywności.

Polskie pierogi z soczewicą, surówka z orzechami i zupa krem z fasoli na wiejskim stole

  • Pierogi z soczewicą i kaszą gryczaną – klasyk z nowoczesnym twistem, solidna dawka białka i błonnika.
  • Zupa krem z białej fasoli – kremowa, sycąca, z dodatkiem płatków drożdżowych i pestek dyni.
  • Surówka z ciecierzycą i orzechami włoskimi – chrupiąca, kolorowa i pełnowartościowa.
  • Kotlety z grochu i kaszy jaglanej – idealne na obiad lub do burgerów.

Nowa fala: polskie produkty roślinne na rynku

Polska branża spożywcza błyskawicznie odpowiada na potrzeby wegan – w sklepach pojawia się coraz więcej rodzimych produktów białkowych, od tofu po gotowe mieszanki do burgerów warzywnych.

ProduktProducentZawartość białka (g/100g)Cena (PLN/100g)
Tofu tradycyjnePolsoja133,50
Pasta z ciecierzycySante92,80
SeitanVege Smak255,20

Tabela 4: Przykłady polskich produktów białkowych dla wegan
Źródło: Opracowanie własne na podstawie ofert producentów, 2024

Case study: tydzień z życia wegańskiego sportowca w Polsce

Nie trzeba być mistrzem planowania, by na diecie wegańskiej mieć siłę do treningów i regeneracji. Oto przykład z życia aktywnego weganina:

Wegański sportowiec przygotowuje posiłek po treningu, pełny talerz roślinnych produktów

„Przechodząc na weganizm, bałem się o formę. Dziś jem więcej strączków, tofu i orzechów niż kiedykolwiek, a moja siła i masa mięśniowa utrzymują się na wysokim poziomie.”
— Maciej, triathlonista, 2024

Kto zyskuje, a kto traci na białkowej panice? Spojrzenie z dystansu

Przemysł spożywczy i marketing – kto zarabia na 'białku'?

Nie da się ukryć: białko to nie tylko składnik żywności, ale i maszynka do napędzania marketingu. Reklamowane batony proteinowe, jogurty, napoje czy odżywki mają napędzać sprzedaż, nie zawsze idąc w parze z realną wartością odżywczą.

Segment rynkuPrzykładowe produktyDynamika wzrostu (2021–2024)
Suplementy białkoweOdżywki, batony, proszki+18%
Roślinne produkty wysokobiałkoweTofu, tempeh, alternatywy mięsa+22%
Klasyczne produkty mięsneSzynki, kiełbasy-4%

Tabela 5: Wzrost segmentów rynku produktów białkowych w Polsce (2021–2024)
Źródło: Opracowanie własne na podstawie raportów branżowych

Czy białkowa obsesja szkodzi środowisku?

Produkcja białka zwierzęcego to jeden z największych czynników degradujących środowisko – generuje emisję gazów cieplarnianych, wymaga ogromnych ilości wody i prowadzi do wylesienia. Przejście na białko roślinne to realny sposób na ograniczenie śladu węglowego – zarówno w skali globalnej, jak i domowej.

Polska wieś, młoda osoba siejąca nasiona roślin białkowych na polu

Społeczny wymiar wyborów białkowych

  • Dieta roślinna to nie tylko wybór zdrowotny, ale i społeczny – coraz więcej osób podejmuje ją z powodów etycznych i środowiskowych.
  • Popularność białka roślinnego zmniejsza presję na hodowlę przemysłową zwierząt, co przekłada się na lepsze warunki życia i świadomość konsumencką.
  • Debata o białku uczy krytycznego myślenia o tym, co naprawdę trafia na nasz talerz.

Jak ocenić, czy jesz wystarczająco białka? Checklist i praktyczne narzędzia

Szybki test: czy jesteś w grupie ryzyka?

  1. Czy spożywasz codziennie minimum dwa różne źródła białka roślinnego (np. strączki i ziarna)?
  2. Czy twoje posiłki są kolorowe i urozmaicone, czy bazujesz na kilku tych samych produktach?
  3. Czy masz tendencję do eliminowania całych grup pokarmów (np. gluten, soja) bez powodu?
  4. Czy odczuwasz przewlekłe zmęczenie, spadek masy mięśniowej lub pogorszenie regeneracji?
  5. Czy korzystasz z rzetelnych porad dietetycznych, np. od dietetyk.ai, zamiast przypadkowych blogów?

Jak planować posiłki – poradnik dla leniwych (i zapracowanych)

  • Kieruj się zasadą: w każdym głównym posiłku powinno znaleźć się przynajmniej jedno wyraźne źródło białka.
  • Uzupełniaj strączki orzechami lub nasionami dla pełniejszego bilansu aminokwasów.
  • Gotuj na zapas – zupy kremy, kotlety czy pasty białkowe można przechowywać kilka dni w lodówce.
  • Korzystaj z aplikacji dietetycznych (np. dietetyk.ai) do monitorowania składników i kaloryczności.
Planowanie

Rozpisanie tygodniowego jadłospisu z uwzględnieniem różnych źródeł białka i sezonowości produktów.

Rotacja produktów

Regularna zmiana głównych składników bazowych (np. raz fasola, raz ciecierzyca, raz tofu).

Kiedy warto rozważyć konsultację z dietetykiem (i po co ci dietetyk.ai)?

Wszelkie wątpliwości dotyczące niedoborów, trudności z planowaniem lub nietypowych objawów warto skonsultować z dietetykiem – najlepiej takim, który zna realia diety roślinnej. Platformy jak dietetyk.ai dają dostęp do spersonalizowanych zaleceń, analiz i gotowych rozwiązań, które pomagają zachować równowagę bez zbędnego stresu.

Profesjonalny dietetyk analizujący plan posiłków na ekranie komputera, nowoczesne biuro

Białko i przyszłość: co zmieni się w diecie Polaków?

Technologia i innowacje – nowa era białka roślinnego

Innowacje w branży spożywczej sprawiają, że wysokobiałkowe produkty roślinne zyskują nową jakość – nie tylko smakową, ale i odżywczą. Roślinne burgery, alternatywy sera czy nawet wyroby na bazie mikroalg to coraz częściej wybierane opcje.

Nowoczesna linia produkcyjna, polski startup tworzący wegańskie produkty wysokobiałkowe

  • Polskie firmy inwestują w technologie ekstrakcji białka z bobu, grochu i konopi.
  • Supermarkety poszerzają ofertę o innowacyjne produkty dostosowane do rosnącej liczby wegan.
  • Konsumenci coraz chętniej sięgają po lokalne, certyfikowane produkty wysokobiałkowe.

Czy Polska dogoni świat? Trendy na lata 2025-2030

TrendPrzykłady realizacji w PolsceDynamika wzrostu
Produkty „plant-based”Burgery roślinne, sery z orzechów+17%
Edukacja konsumenckaWarsztaty, webinary, aplikacje dietetyczne+23%
Lokalna produkcjaTofu, tempeh, seitan od polskich marek+19%

Tabela 6: Aktualne trendy w segmencie roślinnych źródeł białka w Polsce
Źródło: Opracowanie własne na podstawie raportów branżowych, 2024

Co dalej – wyzwania i szanse dla przyszłych pokoleń

„Białko roślinne przestaje być kompromisem – staje się wyborem świadomym, nowoczesnym i przyszłościowym. Największe wyzwanie to wciąż edukacja i walka z mitami, które blokują zmiany na lepsze.”
— dr Paweł Wrona, dietetyk, 2024

Podsumowanie: jak przejąć kontrolę nad swoim białkiem i nie zwariować

5 najważniejszych wniosków, które musisz zapamiętać

  1. Białko w diecie wegańskiej jest dostępne, pełnowartościowe i realnie pokrywa potrzeby organizmu.
  2. Kluczem do sukcesu jest różnorodność – nie skupiaj się na jednym produkcie, miksuj źródła.
  3. Suplementy są opcją, nie koniecznością – wybieraj je świadomie, zgodnie z realnym zapotrzebowaniem.
  4. Polska kuchnia oferuje mnóstwo możliwości na „turbo-białkowe” dania bez mięsa.
  5. Korzystaj z nowoczesnych narzędzi (np. dietetyk.ai), by planować, analizować i rozwijać swoją dietę bez zbędnego stresu.

Najczęstsze błędy i jak ich uniknąć

  • Monotonna dieta oparta wyłącznie na kilku produktach (np. sam makaron i warzywa).
  • Uleganie mitom o „niepełnym” białku i rezygnacja z diety roślinnej.
  • Brak planowania posiłków, co prowadzi do niedoborów i frustracji.
  • Nadmierne poleganie na gotowych produktach i przekąskach zamiast świeżych składników.

Co dalej – praktyczne kroki na start

  1. Zrób listę ulubionych produktów białkowych i wprowadź je do każdego głównego posiłku.
  2. Planuj tygodniowe jadłospisy, uwzględniając minimum trzy różne źródła białka dziennie.
  3. Sięgaj po wsparcie ekspertów i narzędzi takich jak dietetyk.ai, by rozwijać się świadomie.
  4. Nie bój się eksperymentować – odkrywanie nowych smaków to część przygody z dietą roślinną.

Wegańskie źródła białka to nie kompromis – to świadomy wybór, który daje siłę, zdrowie i satysfakcję. Z odpowiednią wiedzą i narzędziami możesz z łatwością zadbać o pełnowartościową dietę, obalić mity i cieszyć się każdym posiłkiem, bez względu na to, czy jesteś sportowcem, pracujesz za biurkiem czy po prostu chcesz lepiej się czuć. Białko jest wszędzie – wystarczy po nie sięgnąć, a polska kuchnia już nigdy nie będzie taka sama.

Inteligentny doradca żywieniowy

Zacznij dbać o swoje zdrowie już dziś

Dołącz do tysięcy osób, które zmieniły swoje nawyki żywieniowe